Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2013

Klopsiki wg Viki

Wczoraj zrobiłyśmy wspólnie obiadek - klopsiki wg Viki Przepis na pulpety zna chyba każdy, ale przypomnę: mięso z łopatki wieprzowej mielone  odrobinkę przez mnie zostało posolone bo potem do akcji Viki wkroczyła i dalej już ona w kuchni rządziła;) ja najpierw składniki przygotowałam i tylko kucharce je podawałam Viktoria nawet sama jaja wbijała a potem wszystko razem wymieszała a jak ja skorupki wyrzucałam, to troszkę jej się bułka tarta przesypała:))) ale szybko szkodę naprawiłam i na koniec zioła do farszu dorzuciłam i wtedy zaczęło się końcowe wyrabianie a potem farszu wałkowanie a jak już klopsiki piękne ulepiła, to je na desce sama ułożyła oczywiście lepić mama pomagała, tak by się córka dobrze "naumiała" :)  a w międzyczasie wodę zagotowałam, do której troszkę przypraw wsypałam  pulpety wyszły nam wyś

Liczy się każdy z nas - pomagamy Szymonowi Piętko

Dzisiejszy post powstał z potrzeby serca, bo serca dużego tu potrzeba - Naszego serca! Szymon - bo to dzisiejszy bohater - niedawno skończył 2 latka, a już musi walczyć o siebie zmagając sie z chorobą jaką jest rak siatkówczak.   Więcej o Szymonie dowiecie się na jego stronie:   http://www.szymonpietko.pl/ Nie znam osobiście małego Szymona, ale sama mam córkę w podobnym wieku i jak tylko usłyszałam, że można pomóc - to postanowiłam, że zrobię wszystko, co w mojej mocy! Pomórzmy mu w tej walce - liczy się każda forma wsparcia! Z pomocą spieszy mu przedszkole, do którego uczęszczał przed diagnozą  i właśnie dla niego  już 8 sierpnia w Bydgoszczy organizowany jest festyn   Jeśli jesteś mamą z okolicy - udostępnij plakat festynu,  poinformuj każdego kogo znasz,  ...bo liczy się każdy z nas... a tutaj wydarzenie na facebooku - zapraszam i Wy również zapraszajcie:) https://www.facebook.com/events/484881

Gdzie na wakacje z dziećmi - Dolny Śląsk - Złoty Stok

Jakby nie było - połowa wakacji, a ja nawet nie miałam okazji o nich pomyśleć...to może troszkę powspominam - w ramach takiego przewodnika - gdzie można fajnie spędzić wakacyjny czas z dziećmi. Dawno, dawno temu, jak na świecie nie było jeszcze małej Viktorii, a ja miałam pelną wyzwań pracę...:)... podróżowaliśmy sobie tu i ówdzie w poszukiwaniu miejsc przyjaznym rodzinom. Moim ulubionym okazała się Kotlina Kłodzka - takie znane-nieznane miejsce. Sama byłam pod wrażeniem, ile atrakcji kryje ta okolica - a w połączeniu z pobliskimi Sudetami to po prostu wakacyjna bomba emocji i wrażeń! Myślę, że wakacji nie starczy, by opisać to miejsce, a co dopiero zwiedzić:) ...ale gdybym miała kogoś zachęcić do wypadu na to południe Polski to zacznę od Złotego Stoku. Miasto położone jest u podnuża Gór Złotych - bezpośrednio przy granicy z Czechami - najbliższa miejscowość po stronie czeskiej to Bila Voda w odległości dosłownie kilku kilometrów. Ale atrakcji znjadziecie w Złotym Stoku t

Wygrana dla chłopaka nie byle jaka;)

Ja nadal bólowo...oj, chyba tak szybko nie odpuści, ale już się z tym pogodziałam i postanowiłam postarać się normalnie funkcjonować jako mama, kobieta - na szczęście jako żona nie muszę, bo jak zwykle mąż w pracy i poza domem przez kolejny tydzień :)))) A jako mama jakiś czas temu wzięłam udział w konkursie organizowanym przez portal Dziecko. Bardzo się ucieszyłam jak wygrałyśmy - bo do wygrania był komplet ubranek Reserved - wysyłany losowo zestaw dla chłopca lub dziewczynki w określonych z góry rozmiarch  - tak naprawdę żaden na Viki nie pasował, ale ciuchutko miałam nadzieję, że otrzyma coś większego na później, a przynajmniej w wersji dziewczęcej, bo nie wiem jak ona to robi, ale mimo wzrostu 90cm - wchodzi w ubranka 80...a spodenki czasem też z okresu 6 m-cy pasują - ale to chyba raczej kwestia uszycia, niż zdolności nazwijmy to ubraniowo-adaptacyjnych:))) niestety - po długich oczekiwaniach przyszedł zestaw na chłopca :( - bardzo fajny i twarzowy jak widać na załączonych o

Nie narzekaj, że masz pod górkę, skoro wczodzisz na szczyt...

Za duzo dziwnych zadrzeń, za dużo zbiegów okoliczności - daje do myślenia. Moje życie stało się huśtawką zdarzeń - góra-dół-góra ...no właśnie - góry. Wchodzę na taką jedną w swoim życiu, ale chyba zrobiłam to zbyt pochopnie, zbyt szybko- nie wzięłam odpowiedniego ekwipunku i w połowie drogi okazuje się, że wejście na szczyt jest większym wyzwaniem, niż myślałam...co więcej- stało się niebezpiecznie ekstremalne..teraz mogę albo zejśc na dół - albo przezimować..zaczekać na rozwój zdarzeń i lepszy moment do zdobycia szczytu...tylko wiadomo jak to jest z zimowaniem w trudnych warunkach -  jest niebezpiecznie i trzeba uważać na każdy ruch, bo można po prostu spaść na dół...dokładnie tak wygląda teraz moje życie...wiem, że nikt nie podejmnie za mnie decyzji, a niestety moja myślowa szamotanina odbija się na moim fizycznym zdrowiu...wiem, wiem...każdy z nas czasem znajduje się w takiej sytuacji, a i ja nie raz byłam...ale teraz jest jakoś inaczej- może dlatego, że jestem starsza, bardziej do

Neta mi wciąż wcina - i to jest przestoju zabawy przyczyna:((((

Mam nadzieję, że w końcu się unormowało, bo od kilku dni mam mega problem z Interenetem - nie musze chyba dodawać, że szlag mnie trafia...no ale dodałam, żeby nie było niedomówień;) W każdym razie przeparszam najmocniej wszystkich zaglądajcych za zabawowe przestoje i postaram się to szybciutko nadrobić:) ...ale już nie dziś:) dobrejnocki:) ps.mam nadzieję, że jutro będę miała nadal łączę z Wami - Mamami:)

Jak się paluszki nazywają - moje wierszyki podpowiadają:)

Witam wtorkowo:) Troszkę u nas wakacyjnie, więc na blogu też będzie na luzie. Jak ktoś tam troszkę o mnie podczytał, to wie, że lubię rymować. Swego czasu stworzyłam nawet taką serię wierszyków edukacyjnych - znają je tylko najbliźsi, ale pomyślałam, że jak już wierszykuję to od czasu do czasu na moim blogu je pokazuję;) Ten krótki wierszyk o plauszkach pomoże Twojemu dziecku nauczyć się je nazywać, a dodatkowo nauczy numerować: 10 paluszków u rączek mam dwóch taki ze mnie bystry zuch Mały palec oraz drugi będą tańczyć ługi-bugi Drugi serdecznym jest nazywany   na niego obrączkę zakładamy;)  dalej trzeci jest - środkowy - wyższy niż reszta o pół głowy;) za środkowym palec czwarty  a ten czwarty - dużo warty mą ochotę pokazuje wtedy mama mi kupuje wiecie jak się go nazywa? - wskazujący - bo nim bywa piąty palec troszkę mniejszy, ale za to najważniejszy kciukiem go