Przejdź do głównej zawartości

Moje Małe Powstanie - a TY? Na co czekasz?...;)

Całe życie tu mieszkałam
Jakbym na kogoś czekała
Tylko, że całkiem zapomniałam
Życie z pamięci wymazałam…
I sama nie wiem, dlaczego
Bo cały czas pragnę tego!
To dzieje się TU i TERAZ
I jakby obok mnie
I niby wszystko rozumiem
A nadal tutaj tkwię
Bo tak się nauczyłam
Zupełnie niż przed czasy
Że boję się wszystkiego,
bo wszystko tu jest dla kasy…
A ja taka dziwna
Po prostu tutaj leżę
I nie mam sił by powstać
Bo ja nie jestem żołnierzem
Lecz w końcu zrozumiałam
O co w tym wszystkim chodzi
Uśmiecham się do siebie
I nie chcę już wychodzić
Panie,
jak łatwo można namieszać komuś w głowie
I wtedy chcesz zapytać
Lecz nikt Ci nie podpowie
Co zrobić?
Gdzie uciekać?
Na co zwrócić uwagę?
Bo spraw jest tysiące, więc którą wybrać sprawę?
Która dziś najważniejsza?
Która do przegadania?
Ja jestem tylko jedna
TY wiesz, co mamy do zdziałania!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie oceniaj sytuacji bo nikt nie ma racji Tylko Na reakcje uwagę zwróć I króć skróć Ukróć Dalsze negatywne skutki działania od niechcenia  By już nikt w temacie zdarzenia nie miał nic do powiedzenia

Zupa z gwoździa, czyli pomysł na obiad, gdy brak pomysłów

Na pewno pamiętacie bajkę Fredry o tym jak Cygan ugotował Babie Zupa z Gwoździa - ja czasem też gotuję taką zupę - a w zasadzie danie:)  Jednym słowem - moje gotowanie często przypomina wszystkiego co pod ręką do garnka wkładanie:) Efekty różne tego bywają - na szczęście domownicy zazwyczaj wszystko zjadają, a przy ty nie marudzą zbyt wiele, więc dziś się z Wami takim przepisem podzielę:) Danie z gwoździa, czyli zapiekanka jako gwóźdź obiadu:)

Prosta prawda o uprawianiu sexu

Co myślicie o seksie dla samego seksu? Mnie po kolejnej monotematycznej rozmowie z potencjalnym partnerem😉 wzięło na przemyślenia i zwyczajnie mnie olśniło😇: Zdałam sobie sprawę, że świadomi ludzie wiedzą i czują, że taki sex to tylko wkładnie siebie nawzajem jako obiektów seksualnych do swoich zbiorów doznań. Tymczasem zapomnieliśmy, że sex to jest dopełnienie. Dopełnienie czegoś, co tworzy dwoje świadomych siebie ludzi. Jeśli coś się tworzy, to po to, by powstało dzieło.  Sex tylko dla sexu nie ma nic wspólnego z tworzeniem. To tylko skorzystanie z tego, co druga osoba wypielęgnowała w sobie przez lata ziemieskiego życia, a od korzystania jest tylko subtelna granica, która oddziela od poczucia wykorzystania. Czasem zadajemy sobie pytanie - co lubimy w sexie? I wówczas każdy wymienia, które doznania sprawiają nam przyjemność. Ja właśnie uświadomiłam sobie, że lubię po prostu  tworzyć nowe doznania, poczucie spełnienia i dzięki temu zadowolen