Przejdź do głównej zawartości

Dlaczego jestem nieszczęśliwa?

Często czujemy się nieszczęśliwi. Powtarzamy sobie w myślach- jaka jestem nieszczęśliwa, mnie się szczęście nie należy, najwidoczniej tak musi być...

nic nie musi - a jest, tylko dlatego, że tak o tym myślimy.

To prostsze niż myślisz - dzieje się tak, jak chcemy, jak o tym mówimy, jak myślimy.

PRZYKŁAD:

Nauczycielka w latach 80-90 uczyła w szkole, że arbuz to owoc. I większość uznawała to za pewnik i nawet nie kwestionowała tego założenia. Arbuz to owoc i jak na imprezowym stole miały pojawić się owoce, arbuz królował wśród nich.

Tymczasem po latach dowiedziałam się od swojego syna, że arbuz to warzywo z rodziny dyniowatych. Teraz tak uczą w szkole.

Po co ten przykład?

Po to, byśmy zrozumieli schemat naszego myślenia. Myślimy, że coś jest jakieś i własnie w naszym mniemaniu takie to jest. Zostałam nauczona, że arbuz jest owocem i w takim przekonaniu przeżyłam prawie pół życia:)

Rozumiesz już?

Jest tak jak myślisz:

myślisz źle=jest źle.

myślisz dobrze=jest dobrze.

Bardziej prostych równań życie nie mogło wymyślić. To my je sobie komplikujemy. 
Zacznij traktować poczucie szczęścia jak czynność fizjologiczną - jak oddychanie, wypróżnianie itd.

Przecież nie zastanawiasz się nad tym - po prostu oddychasz, idziesz zrobić "siku i kupę" i się dzieje:) Wyobraź sobie, co by się stało, gdybyś zwątpił, że to takie proste- że po prostu oddychasz?

:)

Trudne do wyobrażenia? To dlaczego robisz to z poczuciem szczęścia?
Dlaczego wątpisz, że szczęście nie jest Ci pisane?

Wszyscy mają szczęści. Nie wszyscy je czują.
Nie czują Ci, którzy zwątpili w bycie szczęśliwym.

Po prostu - zmień to, a zmieni się Twoje życie.

Zbyt proste? Masz rację. Dlatego zaglądaj tu i czytaj.

Piszę wiersze, które sprawią, że odzyskasz wiarę w szczęście. 

Każdy ma takie #szczęście, o jakim myśli.


Szczęścia szukamy w trawie
śnimy o nim na jawie
innym zazdrościmy
bo myślimy
że szczęścia nam brakuje
a to właśnie szczęście rujnuje

Nieszczęście myślą napędzane
takie myśli zadanie
że dzieje się tak jak chcemy
i jeśli smutek gotujemy
smutne będzie nasze życie
a jeśli żyć będziemy w zachwycie
każda chwila piękna będzie
i szczęście spostrzeżemy wszędzie

zawsze dostajesz to  czego chcesz
więc nie bój się i w szczęście wierz
bo od wiary się zaczyna


reszta to SKUTEK i jego PRZYCZYNA

Komentarze

  1. Mam dużo racji, faktycznie tak jest, że gdy narzekamy, marudzimy i myślimy źle o czymś, to tak też się czujemy, nic na nie cieszy. Trzeba dostrzegać małe pozytywne rzeczy w ciągu dnia i zacząć je doceniać. Cieszyć się drobnostkami i zmienić swoje nastawienie. Choć nie mówię, że zawsze jest to łatwe.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak racja, wiele z nas użala się nad sobą - ale ja się pytam - po co !!! Może lepiej w tym czasie wyjść na spacer i uśmiechnąć się do życia :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. To arbuz nie jest owocem????

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nie oceniaj sytuacji bo nikt nie ma racji Tylko Na reakcje uwagę zwróć I króć skróć Ukróć Dalsze negatywne skutki działania od niechcenia  By już nikt w temacie zdarzenia nie miał nic do powiedzenia

Zupa z gwoździa, czyli pomysł na obiad, gdy brak pomysłów

Na pewno pamiętacie bajkę Fredry o tym jak Cygan ugotował Babie Zupa z Gwoździa - ja czasem też gotuję taką zupę - a w zasadzie danie:)  Jednym słowem - moje gotowanie często przypomina wszystkiego co pod ręką do garnka wkładanie:) Efekty różne tego bywają - na szczęście domownicy zazwyczaj wszystko zjadają, a przy ty nie marudzą zbyt wiele, więc dziś się z Wami takim przepisem podzielę:) Danie z gwoździa, czyli zapiekanka jako gwóźdź obiadu:)

Prosta prawda o uprawianiu sexu

Co myślicie o seksie dla samego seksu? Mnie po kolejnej monotematycznej rozmowie z potencjalnym partnerem😉 wzięło na przemyślenia i zwyczajnie mnie olśniło😇: Zdałam sobie sprawę, że świadomi ludzie wiedzą i czują, że taki sex to tylko wkładnie siebie nawzajem jako obiektów seksualnych do swoich zbiorów doznań. Tymczasem zapomnieliśmy, że sex to jest dopełnienie. Dopełnienie czegoś, co tworzy dwoje świadomych siebie ludzi. Jeśli coś się tworzy, to po to, by powstało dzieło.  Sex tylko dla sexu nie ma nic wspólnego z tworzeniem. To tylko skorzystanie z tego, co druga osoba wypielęgnowała w sobie przez lata ziemieskiego życia, a od korzystania jest tylko subtelna granica, która oddziela od poczucia wykorzystania. Czasem zadajemy sobie pytanie - co lubimy w sexie? I wówczas każdy wymienia, które doznania sprawiają nam przyjemność. Ja właśnie uświadomiłam sobie, że lubię po prostu  tworzyć nowe doznania, poczucie spełnienia i dzięki temu zadowolen