Przejdź do głównej zawartości

na fali



na fali zdarzeń płyniemy
myślimy o tym co chcemy
marzymy o innej rzeczywistości
nie pamiętając o teraźniejszości



za dużo o jutrze myślimy
za dużo gadamy o wczoraj
na jawie śpimy i śnimy
od rana do wieczora




a życie toczy się Tu i Teraz
to Ty bieg zdarzeń wybierasz
więc jak wybierzesz marudzenie
nie zdarzy się spełnienie
nie spełnią się marzenia
i stwierdzisz, że sensu w tym nie ma

bo nie ma
nie będzie mieć żadnego
dopóki nie zrobisz coś tak zwykłego
jak wstać i rozpocząć działanie
i wtedy marzenie faktem się stanie...






I właśnie tu i teraz płynę na fali. Na fali zdarzeń, myśli, działań i skoro tę falę złapałam, postaram się jak najdłużej utrzymać równowagę:)...a jak spadnę - to się pozbieram i popłynę dalej:)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie oceniaj sytuacji bo nikt nie ma racji Tylko Na reakcje uwagę zwróć I króć skróć Ukróć Dalsze negatywne skutki działania od niechcenia  By już nikt w temacie zdarzenia nie miał nic do powiedzenia

Zupa z gwoździa, czyli pomysł na obiad, gdy brak pomysłów

Na pewno pamiętacie bajkę Fredry o tym jak Cygan ugotował Babie Zupa z Gwoździa - ja czasem też gotuję taką zupę - a w zasadzie danie:)  Jednym słowem - moje gotowanie często przypomina wszystkiego co pod ręką do garnka wkładanie:) Efekty różne tego bywają - na szczęście domownicy zazwyczaj wszystko zjadają, a przy ty nie marudzą zbyt wiele, więc dziś się z Wami takim przepisem podzielę:) Danie z gwoździa, czyli zapiekanka jako gwóźdź obiadu:)

Prosta prawda o uprawianiu sexu

Co myślicie o seksie dla samego seksu? Mnie po kolejnej monotematycznej rozmowie z potencjalnym partnerem😉 wzięło na przemyślenia i zwyczajnie mnie olśniło😇: Zdałam sobie sprawę, że świadomi ludzie wiedzą i czują, że taki sex to tylko wkładnie siebie nawzajem jako obiektów seksualnych do swoich zbiorów doznań. Tymczasem zapomnieliśmy, że sex to jest dopełnienie. Dopełnienie czegoś, co tworzy dwoje świadomych siebie ludzi. Jeśli coś się tworzy, to po to, by powstało dzieło.  Sex tylko dla sexu nie ma nic wspólnego z tworzeniem. To tylko skorzystanie z tego, co druga osoba wypielęgnowała w sobie przez lata ziemieskiego życia, a od korzystania jest tylko subtelna granica, która oddziela od poczucia wykorzystania. Czasem zadajemy sobie pytanie - co lubimy w sexie? I wówczas każdy wymienia, które doznania sprawiają nam przyjemność. Ja właśnie uświadomiłam sobie, że lubię po prostu  tworzyć nowe doznania, poczucie spełnienia i dzięki temu zadowolen