Przejdź do głównej zawartości

Świąteczne przepisy - ciasto na pierogi i uszka

...no i mamy święta...


Czas porządków, gotowania i nadmiernego kupowania:)



Tak sobie pomyślałam, że skoro znam świetny przepis na idealne ciasto na pierogi lub uszka wszelkiej maści, to się nim z Wami podzielę:)

 A więc - krótko i na temat - świąteczny przepis na ciasto pierogowe!


Przepis jest autorstwa Pani Jadwigi Smolińskiej
- autorki książki - "Jadzia gotuje i inspiruje"
- i o tym wkrótce będzie dużo więcej! 

Składniki na ciasto:
90 dag mąki tortowej
1/2 l. mleka
1/4 szk. oleju
3 żółtka (jak małe to 4 )
1 łyżka soli


Mleko, olej, sól podgrzać do temperatury pokojowej, przelać do miski. Dodać porcjami mąkę, roztrzepane żółtka i rękoma wyrobić gładkie ciasto.

Ciasto wyrabiamy tak długo, by gładkie było i do rąk się nie lepiło.

 Jak na przekroju pojawią się dziurki jak serowe, to znaczy, że ciasto jest gotowe!


Z ciasta uformować kulę, włożyć do miski ,przykryć ściereczką i odstawić na minimum 30 minut.











Teraz czas na wałka poszukanie, bo kolejny etap to ciasta wałkowanie.

Porcjami rozwałkowywać ciasto na grubość około 3 mm. Wycinać krążki za pomocą szklanki. Na każdy krążek wkładać porcję farszu i sklejać brzegi. Sklejony pieróg na palcu uformować w uszko i zlepić boczne końcówki.


Ciasto dzielimy, wałkiem płaszczymy.
Krążki wycinamy,  farsz nakładamy. 
Pieroga łączymy, w uszko kręcimy.
Boki  sklejamy  i  gotowe uszko mamy!

W garnku zagotować wodę przyprawioną solą, wlać 3 łyżki oleju i porcjami wkładać uszka. Gotować na wolnym ogniu do czasu ich wypłynięcia, wyjąć, przelać zimną wodą , włożyć na tacę wysmarowaną olejem. Przestudzić jeśli przygotowujemy wcześniej celem  zamrożenia. Ciasto według tego przepisu nie traci na wartości nawet po zamrożeniu.

Uszka Pani Jadzi, smakują wyśmienicie, wyjątkowo mięciutkie  – takie jak lubicie!

Polecamy do barszczu wigilijnego! 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie oceniaj sytuacji bo nikt nie ma racji Tylko Na reakcje uwagę zwróć I króć skróć Ukróć Dalsze negatywne skutki działania od niechcenia  By już nikt w temacie zdarzenia nie miał nic do powiedzenia

Zupa z gwoździa, czyli pomysł na obiad, gdy brak pomysłów

Na pewno pamiętacie bajkę Fredry o tym jak Cygan ugotował Babie Zupa z Gwoździa - ja czasem też gotuję taką zupę - a w zasadzie danie:)  Jednym słowem - moje gotowanie często przypomina wszystkiego co pod ręką do garnka wkładanie:) Efekty różne tego bywają - na szczęście domownicy zazwyczaj wszystko zjadają, a przy ty nie marudzą zbyt wiele, więc dziś się z Wami takim przepisem podzielę:) Danie z gwoździa, czyli zapiekanka jako gwóźdź obiadu:)

Prosta prawda o uprawianiu sexu

Co myślicie o seksie dla samego seksu? Mnie po kolejnej monotematycznej rozmowie z potencjalnym partnerem😉 wzięło na przemyślenia i zwyczajnie mnie olśniło😇: Zdałam sobie sprawę, że świadomi ludzie wiedzą i czują, że taki sex to tylko wkładnie siebie nawzajem jako obiektów seksualnych do swoich zbiorów doznań. Tymczasem zapomnieliśmy, że sex to jest dopełnienie. Dopełnienie czegoś, co tworzy dwoje świadomych siebie ludzi. Jeśli coś się tworzy, to po to, by powstało dzieło.  Sex tylko dla sexu nie ma nic wspólnego z tworzeniem. To tylko skorzystanie z tego, co druga osoba wypielęgnowała w sobie przez lata ziemieskiego życia, a od korzystania jest tylko subtelna granica, która oddziela od poczucia wykorzystania. Czasem zadajemy sobie pytanie - co lubimy w sexie? I wówczas każdy wymienia, które doznania sprawiają nam przyjemność. Ja właśnie uświadomiłam sobie, że lubię po prostu  tworzyć nowe doznania, poczucie spełnienia i dzięki temu zadowolen