Przejdź do głównej zawartości

Nie tak miało być


Wymyślasz scenariusze. Choć nie musisz, bo scenariusz dawno został wymyślony,
przez Ciebie zatwierdzony.

Czy nie tak od czasu do czasu wygląda Twoje życie?

Zamiast skupić się na tej grze, na improwizacji, próbujesz wprowadzać zmiany.
Chaotycznie, zbyt prędko, czasem w złości,
często, bo wolisz iść na tak zwaną łatwiznę, bo wygodniej Ci tkwić w tym, co już znasz.


foto: Paweł Gęgotek This Time Forever





Albo, po prostu boisz się, czy raczej obawiasz, że nie tak miało być.
A przecież obawa to nieuzasadniony strach, irracjonalny lęk, który jest stałym elementem naszej codzienności. Pojawia się zazwyczaj wtedy, kiedy musimy podjąć decyzję, która może wywrócić nasze życie do góry nogami.
I wywróci.
Jeśli naszym pragnieniem było szczęśliwe życie, zmiany mogą być tylko na lepsze.
Choć po drodze znajdzie się mnóstwo zdarzeń, które ocenimy negatywnie.
Będzie trzeba coś stracić, z czegoś zrezygnować, coś odpuścić,

Jeśli przez cały czas dochodzenia do tego celu czułeś szczęście, ekscytację, niewyobrażalne zadowolenie, że w końcu coś zmieni się w Twoim życiu,
znajdź w sobie odwagę, dzięki której pozbędziesz się obaw, że nie tak miało być.
Z Twoim życiem wszystko jest w porządku.
Właśnie tak miało być.



Iskierka co rozpala
Nadziei pełne myśli
a potem gasi płomień
bo myślisz że jest wszystkim

Przecież wiesz doskonale
że nie jest to koniec działania
To po co jak stoisz przed celem
coś do odwrotu cię skłania?
To po co jak ręką sięgnąć
wystarczy po owoc swej pracy
odwracasz się plecami
bo co
bo chciałeś inaczej?

Bo co? Bo nie tak być miało?
Nie tak to wymyśliłeś?
Wszystko się pomieszało
lecz właśnie o tym śniłeś

to...

foto: Paweł Gęgotek

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie oceniaj sytuacji bo nikt nie ma racji Tylko Na reakcje uwagę zwróć I króć skróć Ukróć Dalsze negatywne skutki działania od niechcenia  By już nikt w temacie zdarzenia nie miał nic do powiedzenia

Zupa z gwoździa, czyli pomysł na obiad, gdy brak pomysłów

Na pewno pamiętacie bajkę Fredry o tym jak Cygan ugotował Babie Zupa z Gwoździa - ja czasem też gotuję taką zupę - a w zasadzie danie:)  Jednym słowem - moje gotowanie często przypomina wszystkiego co pod ręką do garnka wkładanie:) Efekty różne tego bywają - na szczęście domownicy zazwyczaj wszystko zjadają, a przy ty nie marudzą zbyt wiele, więc dziś się z Wami takim przepisem podzielę:) Danie z gwoździa, czyli zapiekanka jako gwóźdź obiadu:)

Prosta prawda o uprawianiu sexu

Co myślicie o seksie dla samego seksu? Mnie po kolejnej monotematycznej rozmowie z potencjalnym partnerem😉 wzięło na przemyślenia i zwyczajnie mnie olśniło😇: Zdałam sobie sprawę, że świadomi ludzie wiedzą i czują, że taki sex to tylko wkładnie siebie nawzajem jako obiektów seksualnych do swoich zbiorów doznań. Tymczasem zapomnieliśmy, że sex to jest dopełnienie. Dopełnienie czegoś, co tworzy dwoje świadomych siebie ludzi. Jeśli coś się tworzy, to po to, by powstało dzieło.  Sex tylko dla sexu nie ma nic wspólnego z tworzeniem. To tylko skorzystanie z tego, co druga osoba wypielęgnowała w sobie przez lata ziemieskiego życia, a od korzystania jest tylko subtelna granica, która oddziela od poczucia wykorzystania. Czasem zadajemy sobie pytanie - co lubimy w sexie? I wówczas każdy wymienia, które doznania sprawiają nam przyjemność. Ja właśnie uświadomiłam sobie, że lubię po prostu  tworzyć nowe doznania, poczucie spełnienia i dzięki temu zadowolen