Przejdź do głównej zawartości

Przy okazji życzenia dla wszystkich Ań i Hań




Anna i Hania w jednym stały domu, Ania na górze, a Hania na dole

Ania mawiała - jak ja kocham życie, a Hania zwyczajnie - ja...ką ja mam dolę

Ania radosna z góry świat widziała i pracę swoją bardzo lubiła
A Hania na dole wciąż zapierniczała i pracy swej wręcz nienawidziła


Ania widok miała na całą okolice, a Hania wkurzała się na ruchliwą ulicę

Ania miała fajnie
Hania do niczego

Jaki morał z tego?

Jak na dole jesteś
Odczuwasz boleśnie
Każdą chwilę życia
Nic cię nie zachwyca

Na szczęście na górze mieszka Ania
i czasem wpada do niej Hania

Tak jak dziś w swoje w swoje imieniny


i wtedy obie maja zadowolone miny:)

Imieninowa okazja do życzeń - najlepszego dla wszystkich solenizantów:)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie oceniaj sytuacji bo nikt nie ma racji Tylko Na reakcje uwagę zwróć I króć skróć Ukróć Dalsze negatywne skutki działania od niechcenia  By już nikt w temacie zdarzenia nie miał nic do powiedzenia

Zupa z gwoździa, czyli pomysł na obiad, gdy brak pomysłów

Na pewno pamiętacie bajkę Fredry o tym jak Cygan ugotował Babie Zupa z Gwoździa - ja czasem też gotuję taką zupę - a w zasadzie danie:)  Jednym słowem - moje gotowanie często przypomina wszystkiego co pod ręką do garnka wkładanie:) Efekty różne tego bywają - na szczęście domownicy zazwyczaj wszystko zjadają, a przy ty nie marudzą zbyt wiele, więc dziś się z Wami takim przepisem podzielę:) Danie z gwoździa, czyli zapiekanka jako gwóźdź obiadu:)

Prosta prawda o uprawianiu sexu

Co myślicie o seksie dla samego seksu? Mnie po kolejnej monotematycznej rozmowie z potencjalnym partnerem😉 wzięło na przemyślenia i zwyczajnie mnie olśniło😇: Zdałam sobie sprawę, że świadomi ludzie wiedzą i czują, że taki sex to tylko wkładnie siebie nawzajem jako obiektów seksualnych do swoich zbiorów doznań. Tymczasem zapomnieliśmy, że sex to jest dopełnienie. Dopełnienie czegoś, co tworzy dwoje świadomych siebie ludzi. Jeśli coś się tworzy, to po to, by powstało dzieło.  Sex tylko dla sexu nie ma nic wspólnego z tworzeniem. To tylko skorzystanie z tego, co druga osoba wypielęgnowała w sobie przez lata ziemieskiego życia, a od korzystania jest tylko subtelna granica, która oddziela od poczucia wykorzystania. Czasem zadajemy sobie pytanie - co lubimy w sexie? I wówczas każdy wymienia, które doznania sprawiają nam przyjemność. Ja właśnie uświadomiłam sobie, że lubię po prostu  tworzyć nowe doznania, poczucie spełnienia i dzięki temu zadowolen