Przejdź do głównej zawartości

Zmysłowy Piątek - WZROK






Dziś ostatni piątek zmysłowy
i taki pomysł przyszedł mi do głowy:

na spacer do parku się wybraliśmy
i wzrok swój tam właśnie ćwiczyliśmy



Pomysł na spacer z dzieckiem - obserwowanie ptaków
a do pomocy lornetkę wieliśmy
i z jej pomocą przyrodę obserwowaliśmy










najpierw trzeba było ja ustawić,



tak by w podglądanie ptaków się bawić



najtrudniej było wypatrzeć kaczuszki







bo szybko się chowały- choć mają krótkie nóżki







gołębie chętniej obserwować się dały



pewnie jedzonka sobie szukały :)










Liście drzew też podziwialiśmy



a przy tym uwagę na fakt zwróciliśmy

że niektóre drzew korony
są bardziej liści pozbawione




przy okazji opowiedziałam
że to jemioła się w nich schowała




a tutaj Viki troszkę wyżej wzrokiem się wzbiła




bo między drzewami wieżę wypatrzyła



W parku mnóstwo jest obiektów do obserwowania,
a przy tym przyrody podziwiania



można przy okazji  ćwiczyć sokoli wzrok
bo pomysły na zabawy znajdziesz tu co krok:)






a poniżej link do PROJEKT: człowiek Wam dam



tu znajdziesz pomysły na wzrokowe zabawy innych mam :)



Miłego weekendu:)






Komentarze

  1. Jak ja kocham jesień, przepiękne liście. A naszą lornetkę zostawiliśmy nad jeziorem :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak - tego roku jesień jest wyjątkowo piękna - i ciepła:)...a lornetka- pewnie już nie do odzyskania, co?

      Usuń
  2. jak się fajie bawicie))))Jesień w Polsce piekna!!!! zazdroszcze tych kolorów i góry liści!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nie oceniaj sytuacji bo nikt nie ma racji Tylko Na reakcje uwagę zwróć I króć skróć Ukróć Dalsze negatywne skutki działania od niechcenia  By już nikt w temacie zdarzenia nie miał nic do powiedzenia

Zupa z gwoździa, czyli pomysł na obiad, gdy brak pomysłów

Na pewno pamiętacie bajkę Fredry o tym jak Cygan ugotował Babie Zupa z Gwoździa - ja czasem też gotuję taką zupę - a w zasadzie danie:)  Jednym słowem - moje gotowanie często przypomina wszystkiego co pod ręką do garnka wkładanie:) Efekty różne tego bywają - na szczęście domownicy zazwyczaj wszystko zjadają, a przy ty nie marudzą zbyt wiele, więc dziś się z Wami takim przepisem podzielę:) Danie z gwoździa, czyli zapiekanka jako gwóźdź obiadu:)

Prosta prawda o uprawianiu sexu

Co myślicie o seksie dla samego seksu? Mnie po kolejnej monotematycznej rozmowie z potencjalnym partnerem😉 wzięło na przemyślenia i zwyczajnie mnie olśniło😇: Zdałam sobie sprawę, że świadomi ludzie wiedzą i czują, że taki sex to tylko wkładnie siebie nawzajem jako obiektów seksualnych do swoich zbiorów doznań. Tymczasem zapomnieliśmy, że sex to jest dopełnienie. Dopełnienie czegoś, co tworzy dwoje świadomych siebie ludzi. Jeśli coś się tworzy, to po to, by powstało dzieło.  Sex tylko dla sexu nie ma nic wspólnego z tworzeniem. To tylko skorzystanie z tego, co druga osoba wypielęgnowała w sobie przez lata ziemieskiego życia, a od korzystania jest tylko subtelna granica, która oddziela od poczucia wykorzystania. Czasem zadajemy sobie pytanie - co lubimy w sexie? I wówczas każdy wymienia, które doznania sprawiają nam przyjemność. Ja właśnie uświadomiłam sobie, że lubię po prostu  tworzyć nowe doznania, poczucie spełnienia i dzięki temu zadowolen