Przejdź do głównej zawartości

Nic nie słyszę, nic nie mówię, nic nie widzę....

Dawno mnie nie było, ale o tym następnym razem...dziś małe przemyślenie - zdjęcia ze wspomnianej w poprzednim poście imprezy - relacja już wkrótce , bo była po prostu super zabawa!

Skorzystaliśmy z okazji i p. Anna Czarnecka zrobiła nam mnóstwo fotek - a kilka z nich natchnęło mnie do pewnego kolażu:



Dla dziecka zabawa w pozy to tylko fajna zabawa, ale jeśli takie pozy dorośli przybierają w prawdziwym życiu, nie jest to już tak zabawne - nie bądźmy obojętni na to co dookoła - nie udawajmy, że nie widzimy, nie słyszymy - mówmy o tym co ważne, co powinniśmy i co chcemy powiedzieć!


Dlatego powstał nawet demotywator - motywujący oczywiście - do działania, a raczej przeciwdziałania obojętności na to co złego dzieje się dookoła...







Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nie oceniaj sytuacji bo nikt nie ma racji Tylko Na reakcje uwagę zwróć I króć skróć Ukróć Dalsze negatywne skutki działania od niechcenia  By już nikt w temacie zdarzenia nie miał nic do powiedzenia

Zupa z gwoździa, czyli pomysł na obiad, gdy brak pomysłów

Na pewno pamiętacie bajkę Fredry o tym jak Cygan ugotował Babie Zupa z Gwoździa - ja czasem też gotuję taką zupę - a w zasadzie danie:)  Jednym słowem - moje gotowanie często przypomina wszystkiego co pod ręką do garnka wkładanie:) Efekty różne tego bywają - na szczęście domownicy zazwyczaj wszystko zjadają, a przy ty nie marudzą zbyt wiele, więc dziś się z Wami takim przepisem podzielę:) Danie z gwoździa, czyli zapiekanka jako gwóźdź obiadu:)

Intencje są najważniejsze.

Dziś rano moja córka obudziła mnie słowem intencja. Potem kilka razy usłyszałam to słowo.