Witam:) Mamą jestem od lat 13 z kawałkiem. Różnie bywało i nie sposób opisać to w jednym poście. Ale wyznaję jedną zasadę- nie ma co patrzeć wstecz, rozpamiętywać się nad tym co się zrobiło, a czego nie. Najważniejsze jest dziś, a jeszcze ważniejsze jutro. Jeśli coś jest nie tak, to nie ma sensu zastanawiać się, co było tego powodem, a zmienić sposób działania. Z drugiej strony - życie jest jak droga przez góry - ale tak na przełaj - raz wspinamy się na szczyt, a za chwilkę musimy z niego zejść - ale nawet na dole może być ładnie - wszystko zależy od naszego spojrzenia. Od jakiegoś czasu staram się, by było idealnie- i wierzcie mi - nie ma idealnych rzeczy, zdarzeń, działań- ale można je idealnie ocenić - to już zależy tylko od nas. Przecież nawet oceny w szkole czasem nijak mają się do rzeczywistego stanu - ktoś za idealną pracę dostanie zaledwie 3, a z kolei przeciętne dzieło ulubiona nauczycielka wyceni na 6 ;) Tak też jest w życiu - ale czy obiektywnie rzecz biorąc - ma ta jakikolwiek wpływ na tę rzeczywistość?
Ten blog ma być o życiu - przede wszystkim mamy, takiej jaką jestem ja i Wy - mamy, która jest matką, żoną, kochanką, sprzątaczką, kucharką, a do tego próbuje robić to co robią wszyscy - zarabiać...
Ten blog ma być o życiu - przede wszystkim mamy, takiej jaką jestem ja i Wy - mamy, która jest matką, żoną, kochanką, sprzątaczką, kucharką, a do tego próbuje robić to co robią wszyscy - zarabiać...
Komentarze
Prześlij komentarz