Ziemia rządzi się określonymi prawami. Czy tego chcesz, czy nie, dzieje się tak jak chcemy i jeśli smutek gotujemy, smutne będzie nasze życie, a jeśli żyć będziemy w zachwycie, radość i szczęście dostrzeżemy wszędzie i każda chwila piękna będzie. Zawsze dostajesz to, czego chcesz, więc nie bój się i w szczęście wierz, bo od wiary się zaczyna. Reszta to skutek i jego przyczyna. Choćbyś nie wiem jak chciał, choćbyś nie wiem jak był pełen niewiary w to, co napisałam – nie zmienisz tego. T ak jest, tak to wymyślono i po to nas stworzono. Obudź się, więc, zatrzymaj. To koniec podróży. Wysiądź na przystanku końcowym i przestań innym służyć. Bądź Panem swego losu, weź sprawy w swoje ręce. Zacznij działać rozumem. Pamiętaj, że masz serce. I duszę w tym ludzkim ciele, więc zacznij czcić niedziele, bo niedziela dzień święty od czasów niepamiętnych. Tylko w pogoni za ułudą zapomnieliśmy o tym cudzie. Dążymy do tego, co nie istnieje, co jest wytworem zazwyczaj cu
Śliczne zdjęcia, a Viktoria cudna!!!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się stylizacja, marze by Natalka już podrosła, bym mogła ją ubrać w podobny, czerwony płaszczyk :)
jakoś mam słabość do czerwonego...:) już kombinuję, żeby jej kupić bardziej elegancki czerwony płaszczyk:)
UsuńFantastyczne zdjęcia Wam wyszły :)
OdpowiedzUsuńdzięki- wszystko za sprawą fantastycznej pogody:)))
Usuńsuper fotki kochana_)))) a Viki to urodzona modeleczka) cmok cmok
OdpowiedzUsuńoj, żebyś Ty wiedziała jak ona pozuje- zazwyczaj ucieka i robi okropne miny:))))- ale jak widać czasem wczuwa się w rolę:)))
Usuńpiękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, cudne krajobrazy i urocza mała modelka :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia cudowne. Napisz jakim sprzętem robione albo czym obrabiane :)
OdpowiedzUsuńZachwyciły mnie kolory zdjęć - gratuluję. Piękne!
OdpowiedzUsuńBędziemy zaglądać do Was :-)
Pozdrawiam i zapraszam do mnie na WWW.TIP-STYL.BLOGSPOT.COM
Mama i Kalinka
Oj, dzięki za miłe komentarze:) Zdjęcia robione zwykłą cyfrówką Sony - w dodatku niezbyt wielkich możliwości - bo ta z możliwościami, niestety już chyba mi nie posłuży...o czym zresztą w kolejnym poście ...tak przy okazji - ten aparat, którym robiłam zdjęcia ma 14.1 megapikseli, podczas, gdy mój starszy Sony zaledwie 5.1 - ale ten starszy potrafił czasem robić takie zdjęcia, że dech zapierało- i to bez żadnych przeróbek - ale on był kupiony jakieś 7 lat temu, więc chyba kiedyś robili lepszy sprzęt - mi tam kiedyś ktoś tłumaczył, że to nie ma co patrzeć na te piksele właśnie, a raczej na producenta podzespołów czy jakoś tak ...sama nie wiem:) ale wiem, że był lepszy - w tych nowych to bez podrasowania się nie da - chyba, że słoneczko idealne:) - ja akurat do podrasowania nic nadzwyczajnego nie używam - bo googlowską picasę:) - ale jak mam więcej czasu to uwielbiam bawić się w corelu - wtedy można fajne rzeczy robić:)
OdpowiedzUsuńPrz okazji - jedyne zdjęcie bez zmian - to na którym Viki kuca przy kamieniach - uważam, że wyszło zbyt dobrze, by je poprawiać;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne miejsce macie w okolicy :)
OdpowiedzUsuń