Przejdź do głównej zawartości

a SOBOTA była granatowa, a niedziela fioletowa...

Sobota w Kolorowym Tygodniu Blogowym miała kolor granatowy - u nas też było granatowo - za sprawą dmuchanego pontonu, który był głównym bohaterem tego dnia. Odpowiadając jednoczesnie na pytanie - gdzie bylismy - nadrabiam zaległości w weekndowym kolorowaniu:)
Tak jak zresztą zapowiedziałam - pogoda za oknem była tak fantastyczna, że grzechem byłoby siedzieć w domku, dlatego rodzinnie wyruszyliśmy na dwudniową wycieczkę nad super jeziorko! Wyjazd jak zawsze w naszym wydaniu - totalnie spontaniczny - oczywiście zabrakło miejsca na laptopa, bo po co mi laptop na plaży:), więc nie było kolorowych wpisów, ale była kolorowa zabawa! Tak więc na początku wspomniany granatowy ponton - idelany na Tęczowy foto-tydzień:) - i wszystko się zgadza, bo był sobotnim bohaterem, do momentu, aż okazało się, że jednak ucieka powietrze- ale co się dziwić - staruszek pamięta jeszcze jak duży Kuba ważył podobnie jak teraz mała Viki:)



a na pozostałych blogach - zabawa wyglądała tak:
  1. KREATYWNIK 
     
  2. PROJEKT CZŁOWIEK 
     


  3. LENKA-NIKI 


  4. BAJDOCJA 





     
  5. PICCOLO GRANDE AMORE  



  6. MAMĄ PO RAZ TRZECI 


     
     
  7. NELUSIOVO 



     
     
  8. MAŁE TETE A TETE Z...



     
     
  9. TEATR MARZEŃ 
  10. Aneczkowe zacisze  


  11.  Iwo sia 





a u nas nic fioletowego nie wypatrzyłam w ten weekend, choć było naprawdę kolorowo - mogłabym po prostu wrzucić stare fioletowe foto- bo fiolet, to mój drugi ulubiony kolor (pewnie za sprawą imienia mojego;) - ale myślę, że lepszym pomysłem jest pokazać nasze niedzielne przygody w  fioletowej oprawie:)





ZALEGŁY POST:) powstał w ramach KOLOROWEJ ZABAWY BLOGOWEJ :)


Dzisiaj ostatni dzień zabawy i bonusowy kolor różowy:) - szczegóły wkrótce:)))) - a na koniec - pamiętajcie - niespodzianka dla najbardziej tęczowego bloga !

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie oceniaj sytuacji bo nikt nie ma racji Tylko Na reakcje uwagę zwróć I króć skróć Ukróć Dalsze negatywne skutki działania od niechcenia  By już nikt w temacie zdarzenia nie miał nic do powiedzenia

Zupa z gwoździa, czyli pomysł na obiad, gdy brak pomysłów

Na pewno pamiętacie bajkę Fredry o tym jak Cygan ugotował Babie Zupa z Gwoździa - ja czasem też gotuję taką zupę - a w zasadzie danie:)  Jednym słowem - moje gotowanie często przypomina wszystkiego co pod ręką do garnka wkładanie:) Efekty różne tego bywają - na szczęście domownicy zazwyczaj wszystko zjadają, a przy ty nie marudzą zbyt wiele, więc dziś się z Wami takim przepisem podzielę:) Danie z gwoździa, czyli zapiekanka jako gwóźdź obiadu:)

Wstać i rozpocząć działanie

Ziemia rządzi się określonymi prawami.  Czy tego chcesz, czy nie,  dzieje się tak jak chcemy i jeśli smutek gotujemy,  smutne będzie nasze życie, a jeśli żyć będziemy w zachwycie, radość i szczęście dostrzeżemy wszędzie i każda chwila piękna będzie. Zawsze dostajesz to, czego chcesz, więc nie bój się i w szczęście wierz, bo od wiary się zaczyna. Reszta to skutek i jego przyczyna. Choćbyś nie wiem jak chciał, choćbyś nie wiem jak był pełen niewiary w to, co napisałam – nie zmienisz tego. T ak jest, tak to wymyślono i po to nas stworzono. Obudź się, więc, zatrzymaj. To koniec podróży. Wysiądź na przystanku końcowym i przestań innym służyć. Bądź Panem swego losu, weź sprawy w swoje ręce. Zacznij działać rozumem. Pamiętaj, że masz serce. I duszę w tym ludzkim ciele, więc zacznij czcić niedziele, bo niedziela dzień święty od czasów niepamiętnych. Tylko w pogoni za ułudą zapomnieliśmy o tym cudzie. Dążymy do tego, co nie istnieje, co jest wytworem zazwyczaj cu