Przejdź do głównej zawartości

Zamiast obradować- pojechaliśmy grillować - przepraszamy i się usprawiedliwiamy;)

Niestety JURY zasnęło późnym popołudniem i spało sobie w najlepsze, a potem niespodzianie zadzwonił telefon z propozycją późnej wycieczki. Oczywiście propozycja nie była ze strony telefonu, a od osoby po drugiej jego stronie;) Przyznam, że początkowo wahałam się, czy skorzystać, ale ostatecznie spakowałam kilka drobiazgów, obudziłam Viki, wsiadłyśmy w auto i pomknęłyśmy na łono natury:) Pojechałyśmy sobie na pole grillowe na pogaduchy z inną mamą i jej synem Dawidem. Posiedziałyśmy na kocyku, zjadłyśmy kiełbachę z grilla, zrobiłyśmy własną mini piaskownicę koło kocyka, a potem przeszłyśmy się na spacerek po ogrodzie botanicznym - i tak zrobił się wieczór - i mimo najszczerszych chęci - nie da rady zrobić relacji z Wyborów, bo światło już nie to - tak więc przekładamy je na jutrzejsze przedpołudnie.

Wszystkich oczekujących gorąco przepraszamy - ale wiadomo siła wyższa - potrzeba obacowania z naturą była tu silniejsza:)

sami zobaczcie jak było wesoło:)






szkoda - bo aparat zaczął robić dziwne fotki - myślałam, że się zepsuł- ale w domu okazuje się, że wszystko ok - dziwna jakaś aura najwidoczniej tam panowała, co nam zdjęcia prześwietlała - a może jakaś siła wyższa heheh








dobrejnocki życzę:)







Komentarze

  1. NATURA GÓRĄ! Bardzo dobry wybór! Pewnie też bym tak zrobiła. Obradowanie nie ucieknie a z pogodą różnie bywa...
    Pozdrawiam cieplutko :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie tak sobie poleniuchować:)

    OdpowiedzUsuń
  3. widać ze dzieciaczki sie dobrze bawiły a to najważniejsze;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie mieliscie, tez bym wybrala wycieczke :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha też mi się porobiły takie zdjęcia w paski ostatnio. Jakieś duchy nas ganiają chyba :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nie oceniaj sytuacji bo nikt nie ma racji Tylko Na reakcje uwagę zwróć I króć skróć Ukróć Dalsze negatywne skutki działania od niechcenia  By już nikt w temacie zdarzenia nie miał nic do powiedzenia

Zupa z gwoździa, czyli pomysł na obiad, gdy brak pomysłów

Na pewno pamiętacie bajkę Fredry o tym jak Cygan ugotował Babie Zupa z Gwoździa - ja czasem też gotuję taką zupę - a w zasadzie danie:)  Jednym słowem - moje gotowanie często przypomina wszystkiego co pod ręką do garnka wkładanie:) Efekty różne tego bywają - na szczęście domownicy zazwyczaj wszystko zjadają, a przy ty nie marudzą zbyt wiele, więc dziś się z Wami takim przepisem podzielę:) Danie z gwoździa, czyli zapiekanka jako gwóźdź obiadu:)

Wstać i rozpocząć działanie

Ziemia rządzi się określonymi prawami.  Czy tego chcesz, czy nie,  dzieje się tak jak chcemy i jeśli smutek gotujemy,  smutne będzie nasze życie, a jeśli żyć będziemy w zachwycie, radość i szczęście dostrzeżemy wszędzie i każda chwila piękna będzie. Zawsze dostajesz to, czego chcesz, więc nie bój się i w szczęście wierz, bo od wiary się zaczyna. Reszta to skutek i jego przyczyna. Choćbyś nie wiem jak chciał, choćbyś nie wiem jak był pełen niewiary w to, co napisałam – nie zmienisz tego. T ak jest, tak to wymyślono i po to nas stworzono. Obudź się, więc, zatrzymaj. To koniec podróży. Wysiądź na przystanku końcowym i przestań innym służyć. Bądź Panem swego losu, weź sprawy w swoje ręce. Zacznij działać rozumem. Pamiętaj, że masz serce. I duszę w tym ludzkim ciele, więc zacznij czcić niedziele, bo niedziela dzień święty od czasów niepamiętnych. Tylko w pogoni za ułudą zapomnieliśmy o tym cudzie. Dążymy do tego, co nie istnieje, co jest wytworem zazwyczaj cu