Przejdź do głównej zawartości

Jeśli chcecie zaglądajcie - od dziś rymem poczytajcie;)





Dziś dzień dla mnie wyjątkowy,

mnóstwo pomysłów przychodzi do głowy 

i tak sobie pomyślałam, 

że mojego bloga - wierszem będę pisała :)





Czy mi wyjdzie - się okaże,

ale o tym właśnie marzę,

bo rymowanie - stwierdzam z radością -

to rzecz jedyna, co przychodzi mi z łatwością:)

Na początku będą rymy -

nie szukajcie twórczej weny ;)

Więc jak chcecie zaglądajcie

i wierszykiem poczytajcie -

sami sobie zobaczycie,

czy rymuję znakomicie;)



A na koniec pozdrowienia

i dnia miłego dla Was życzenia:)










Komentarze

  1. Ciekawa jestem jak Ci wyjdzie to rymowane pisanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama ciekawa jestem niebywale - jedno wiem, że bawić będę się wspaniale;)

      Usuń
  2. Brawo!!!! Ja "wierszowac" nie potrafię :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję - i naprawdę zachęcam do "wierszowania", bo nie taki diabel straszny;)))

      Usuń
  3. no wreszcie!!!!! świetnie rymujesz i masz pisać tak bloga!!! to mówiłam ja kindermama)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skoro tak mówisz:P to zrobię to choćby dla Ciebie:)

      Usuń
  4. A jakby dzień był marny to zapraszam po zestaw kulinarny:p

    http://mamanakaruzeli.blogspot.com/2013/09/rozdanie-do-wygrania-zestaw-kulinarny.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z przyjemnością zajrzałam i z candy się zapoznałam:) Smacznie;)

      Usuń
  5. ale pomysł wspaniały choć trudny i zakichany ... ech te rymy (:
    powodzenia,,,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zakichany- o, własnie to;) Pasuje do rymów jak ulał:)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nie oceniaj sytuacji bo nikt nie ma racji Tylko Na reakcje uwagę zwróć I króć skróć Ukróć Dalsze negatywne skutki działania od niechcenia  By już nikt w temacie zdarzenia nie miał nic do powiedzenia

Zupa z gwoździa, czyli pomysł na obiad, gdy brak pomysłów

Na pewno pamiętacie bajkę Fredry o tym jak Cygan ugotował Babie Zupa z Gwoździa - ja czasem też gotuję taką zupę - a w zasadzie danie:)  Jednym słowem - moje gotowanie często przypomina wszystkiego co pod ręką do garnka wkładanie:) Efekty różne tego bywają - na szczęście domownicy zazwyczaj wszystko zjadają, a przy ty nie marudzą zbyt wiele, więc dziś się z Wami takim przepisem podzielę:) Danie z gwoździa, czyli zapiekanka jako gwóźdź obiadu:)

Wstać i rozpocząć działanie

Ziemia rządzi się określonymi prawami.  Czy tego chcesz, czy nie,  dzieje się tak jak chcemy i jeśli smutek gotujemy,  smutne będzie nasze życie, a jeśli żyć będziemy w zachwycie, radość i szczęście dostrzeżemy wszędzie i każda chwila piękna będzie. Zawsze dostajesz to, czego chcesz, więc nie bój się i w szczęście wierz, bo od wiary się zaczyna. Reszta to skutek i jego przyczyna. Choćbyś nie wiem jak chciał, choćbyś nie wiem jak był pełen niewiary w to, co napisałam – nie zmienisz tego. T ak jest, tak to wymyślono i po to nas stworzono. Obudź się, więc, zatrzymaj. To koniec podróży. Wysiądź na przystanku końcowym i przestań innym służyć. Bądź Panem swego losu, weź sprawy w swoje ręce. Zacznij działać rozumem. Pamiętaj, że masz serce. I duszę w tym ludzkim ciele, więc zacznij czcić niedziele, bo niedziela dzień święty od czasów niepamiętnych. Tylko w pogoni za ułudą zapomnieliśmy o tym cudzie. Dążymy do tego, co nie istnieje, co jest wytworem zazwyczaj cu