Przyznam szczerze - żółty nigdy nie należał do kolorów, które lubię - wręcz przeciwnie. Jeśli miałabym zastanowić się, co było tego przyczyną - odpowiem bez namysłu: muszki! Te wstrętne czarne robaczki obsiadające żółte ubrania! Mam niemiłe doświadczenia z dzieciństwa, więc pewnie dlatego;)
Ale zdanie o żółtych ubraniach zmieniłam, gdy zobaczyłam jak mogą się pięknie prezentować ;)
i jak się okazało - żółty bywa praktyczny - bo po roku z żółtej sukienki zrobiła się żółta tunika;)
i tyle żółtego na moim blogu - bo z tego roku fotki w żółtej tunice nie będzie...za mała po prostu i już upiększa inną księżniczkę:)
ale, ale - żółte spodenki ze zdjęcia powyżej chyba jeszcze pasują, więc dzisiejszy żóty dzień spędzimy pod żółtym słoneczkiem, w żółtych gtakach i być może wieczorkiem trafi tu jeszcze jedna fotka w kolorze yellow:)
Post powstał w ramach Kolorowej zabawy blogowej, a na kolorowe blogi zapraszam też do Kreatywnika, gdzie znajdziecie listę blogów realizujących Projekt Tęcza - czyli pomysły na kolorowe zabawy z dziećmi :) - zajrzyjcie jak znajdziecie chwilkę:)
Ale zdanie o żółtych ubraniach zmieniłam, gdy zobaczyłam jak mogą się pięknie prezentować ;)
i jak się okazało - żółty bywa praktyczny - bo po roku z żółtej sukienki zrobiła się żółta tunika;)
i tyle żółtego na moim blogu - bo z tego roku fotki w żółtej tunice nie będzie...za mała po prostu i już upiększa inną księżniczkę:)
ale, ale - żółte spodenki ze zdjęcia powyżej chyba jeszcze pasują, więc dzisiejszy żóty dzień spędzimy pod żółtym słoneczkiem, w żółtych gtakach i być może wieczorkiem trafi tu jeszcze jedna fotka w kolorze yellow:)
Post powstał w ramach Kolorowej zabawy blogowej, a na kolorowe blogi zapraszam też do Kreatywnika, gdzie znajdziecie listę blogów realizujących Projekt Tęcza - czyli pomysły na kolorowe zabawy z dziećmi :) - zajrzyjcie jak znajdziecie chwilkę:)
Jaka śliczna, słoneczna panienka!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy na żółto:
OdpowiedzUsuńhttp://bajdocja.blogspot.com/2013/07/tecza-3-zoty.html
Najlepsze sa ubranka ktore starczaja na dluuugo.... mnie przy kazdym odkladaniu stosu ciuchow do pudla lezka sie kreci, ze dzieci tak szybo rosna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy na zolto :)
świetny zestaw ze spodenkami!
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka :) Uwielbiam kolor żółty, daje wielkiego pozytywnego kopa :) ! Pięknie :)
OdpowiedzUsuńJa też ze względu na owady za zółtym nigdy nie przepadałam i nadal nie przepadam, ale przyznać muszę, że maleńka w tej blado - żółtej tuniczce wygląda cudownie.
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe komentarze:) JA niestety mam awarię internetu i nawet nie podejrzałam, co tam żółtego na kolorowych blogach:( będę miła do nadrobienia:)
OdpowiedzUsuń